środa, 23 stycznia 2013

Zakupy kosmetyczne grudzień/styczeń + piję siemię lniane!

Witam was cieplutko ;))

Ostatni wpis zakupowy pojawił się na moim blogu na początku grudnia więc czas na kolejny, ponieważ trochę się tego nazbierało.


1. Zmywacz do paznokci BeBeauty z Biedronki - kolejne opakowanie. Wydajny, łagodny dla paznokci, skuteczny
2. Kozieradka - do mojej wcierki
3. Calcium Pantothenicum - mam zamiar brać w lutym
4. 2 kredki Emily od Golden Rose
5. Pomadka do ust Avon "Idealny pocałunek" w kolorze Chic Nude
6. Baza pod cienie Dax Cashmere - idealna
7. Woda toaletowa Avon Scentini Purple Pulse - śliczny zapach na wiosnę
8. 2 lakiery Virtual od Joko w kolorze fioletowym. Niestety nie mają numerków



9. Szampon do włosów Himalaya - cudowny, cudowny, cudowny!!!
10. Krem do rąk Isana masło shea & kakao - edycja limitowana, w promocji za niecałe 4 zł - pachnie cudownie!
11. Płyn micelarny BeBeauty z Biedronki - czeka w kolejce
12. Tonik do cery trądzikowej Best - trądziku nie mam ale cerę tłustą i owszem


Ostatnia rzecz osobno, bo zrobiłam jej fotkę wcześniej a później pokroiłam na kawałki:
13. Mydło Aleppo 40 %


A teraz zbliżenia:

Kredki Emily są wodoodporne i łatwo robi się nimi kreski. Nie widać za wyraźnie ale są w kolorze fioletowym oraz ciemnozielonym
Zbliżenie na pomadkę. Pachnie kakao zmieszanym z masłem shea, cudownie nawilża usta, kolor wybierałam na oko i trafiłam idealnie





A teraz z innej bajki:





Rozpoczynam kurację siemieniem lnianym. Wczoraj wypiłam swój pierwszy kubek wg przepisu Anwen ( łyżka siemienia zalana wrzątkiem). Po ostygnięciu dodałam trochę soku malinowego dla smaku i wypiłam. Najwięcej kłopotu było przy ziarenkach, których nie dało się pogryźć.

O efektach picia lnu poinformuję was za miesiąc ;))

Pozdrawiam was wszystkich



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz